Formuła swobodna

Publikacje, niestety, nie mają stałych dni i terminów. Stawiam na jakość, a nie ilość, aczkolwiek wyznaczam sobie przy tym jeden cel. Niekoniecznie ambitny. Jedna publikacja w miesiącu brzmi jak coś poniżej poziomu przyzwoitości, dlatego chociaż tej granicy będę się trzymać. 


3 komentarze:

  1. Chyba podkradnę Ci pomysł stworzenia takiej zakładki i pomysłu o dniach publikacji :) Mam nadzieję, że nie będziesz miał mi to za złe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dlaczego miałbym mieć Ci to za złe. :) Dopisek na dole tyczy się głównie podkradania moich zdjęć i tekstów bez podpisania, a nie idei na prowadzenie bloga czy "uporządkowanie go". Cieszę się mogąc kogoś zainspirować, oskarżyć o "kradzież" czegoś takiego się nie da, czerp ile chcesz i w jakim stopniu chcesz. :)

      Usuń
    2. Nie, tego nie trzeba podpisywać, nie traktuję tej idei jako własność intelektualną. Dodaję, żeby nie było nieporozumień. :P

      Usuń

Komentuj, snuj refleksje, a co najważniejsze dyskutuj!

Wklejanie linku do swojego bloga na końcu komentarza może spotkać się z pozytywną odpowiedzią autora "Réalité de la legende".